środa, 25 września 2019

Koniec/Początek♥️

Koniec!! Koniec afrykańskiej przygody. Chociaż, szczerze mówiąc, myślę, że to dopiero początek. Może niekoniecznie każdy z naszej 6 będzie teraz co chwila latał do Afryki, ale myślę, że dzięki temu wyjazdowi, dla każdego z nas zaczęło się coś nowego, ważnego, pięknego.
W tym momencie wylatujemy właśnie z Turcji i Krzysiek stwierdził, że to najlepszy czas na ostatni wpis na bloga z tej wyprawy. Spróbuję więc coś napisać, trochę poukładać myśli i emocje.
Jakbym jednym słowem miała wyrazić co teraz czuję to byłaby to wdzięczność. A może zachwyt? Trudno powiedzieć. Na pewno te 2 miesiące spędzone w Afryce dały mi więcej niż się mogłam spodziewać. Przede wszystkim był to piękny czas spędzony z Bogiem, czas zaskoczenia Jego planem na moje życie i tym, jak chce się mną posługiwać. Po drugie, był to czas poznawania innych kultur, nie z książek czy filmów, ale z prawdziwych rozmów i bycia razem. Czas dawania siebie innym, ale też dostawania po stokroć więcej. Na miejsce lęków i uprzedzeń dostaliśmy ogrom Miłości i przygód.
Chyba Krzysiek się przeliczył myśląc, że uda mi się w krótkim poście podsumować 2 tak intensywne miesiące (i to w samolocie, podczas delikatnych turbulencji). Nie da się tego tak po prostu opisać. Najlepiej doświadczyć to na własnej skórze ♥️
Dziękujemy za Waszą modlitwę, dobre słowa i każdy inny rodzaj wsparcia. Asante!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz